Ksiądz z Polski w wieku 25 lat znaleziony martwy w Alpach. Dziennikarze odkryli okoliczności jego tragicznej wyprawy.

Ksiądz Paweł Pilsniak był wikariuszem w parafii Nawrócenia św. Pawła w Pyskowicach (woj. śląskie). Jak poinformowała diecezja gliwicka, duchowny zmarł 27 czerwca w wyniku wypadku, do którego doszło podczas górskiej wyprawy.

Podjęcie działań

„Fakt” skontaktował się z parafią, w której 25-latek sprawował posługę, aby poznać więcej informacji. Proboszcz parafii Nawrócenia św. Pawła w Pyskowicach poinformował, że Paweł Pilsniak zginął podczas wyprawy w Alpach. Potwierdzono to rzecznik diecezji gliwickiej.

Szczegóły wypadku

Według informacji, które dotarły do diecezji w piątek (28.06.2024 r.), ks. Paweł zginął podczas wyprawy w Alpach we francuskiej części Masywu Mont Blanc – powiedział ks. Krystian Piechaczek, rzecznik diecezji. Wypadku, o którym informowały światowe media, zgineły łącznie cztery osoby. Do tragedii doszło w rejonie grani Gouter, na wysokości ponad 3000 metrów, znanym z niebezpiecznych warunków jak lawiny czy osuwiska. Wikariusz przewędrował tam samotnie, a zgon miał być wynikiem poslizgnięcia się w miejscu, gdzie nie było nikogo, kto mógłby mu pomóc.

Reakcja społeczności

Śmierć księdza wstrząsnęła lokalną społecznością. Proboszcz Jerzy Krawczyk określił wikariusza jako „perełkę”, która zjednała sobie miłość i szacunek wszystkich, z którymi miała kontakt. Parafia zapowiedziała, że informacje o terminie pogrzebu zostaną podane w późniejszym czasie. Okoliczności tragedii są nadal badane przez właściwe służby.

Podsumowanie

Więcej informacji na temat tego dramatycznego wypadku można znaleźć w artykule: „Nazwa Artykułu„.