Kontrowersje w Ministerstwie Spraw Zagranicznych po spięciu Zełenskiego z Sikorskim. "Ukraińskiemu prezydentowi brakowało zrozumienia"

Wydarzeniem, które wywołało wiele emocji, był ostatni piątkowy spotkanie szefa polskiej dyplomacji z prezydentem Ukrainy w Kijowie. Rozmowy pomiędzy Radosławem Sikorskim a Wołodymyrem Zełenskim były nacechowane napięciem i można nawet mówić o scysji – ujawnił dziennikarz Onetu Witold Jurasz.

W Ministerstwie Spraw Zagranicznych pojawił się pomysł wywarcia presji na ukraińskie elity poprzez nadchodzącą prezydencję Polski w Unii Europejskiej. Istnieją istotne kwestie, w których Warszawa i Kijów nie potrafią dojść do porozumienia.

Na spotkaniu Zełenski podnosił liczne zarzuty wobec strony polskiej, mówiąc o braku wsparcia w negocjacjach akcesyjnych z Unią Europejską oraz domagając się większych dostaw sprzętu wojskowego. Ponadto prezydent Ukrainy zauważył, że Warszawa nie powinna aktualnie poruszać kwestii Wołynia.

Jednym z kluczowych problemów we wzajemnych relacjach pozostaje sprawa ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej, na którą strona ukraińska od lat nie wydaje zgody, a Polacy usilnie o nią zabiegają.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych planuje wykorzystać unijne aspiracje Ukrainy jako narzędzie nacisku na Kijów w najbliższych miesiącach. Polska obejmując prezydencję w Unii Europejskiej w styczniu 2025 r. będzie odgrywała kluczową rolę w negocjacjach akcesyjnych między Ukrainą a państwami członkowskimi.

Sikorski przekonywał Zełenskiego, aby załatwił sprawy historyczne z Polską przed rozpoczęciem negocjacji akcesyjnych, bo w przeciwnym wypadku mogą one skutkować dużo większymi kosztami. Ukrainie jednak trudno jest zrozumieć takie argumenty.

Ukraińscy politycy zdają się myśleć, że negocjacje akcesyjne mogą zostać załatwione szybko, ale obecnie sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana. Kijów potrzebuje zaangażowania ze strony Warszawy, a jednocześnie Polska widzi przestrzeń do rozmowy i pomocy.

Należy pamiętać, że kwestie militarne i obronne nie będą kartą przetargową w rozmowach z Ukrainą.

Po długotrwałych negocjacjach, prace nad wstąpieniem Ukrainy do Unii Europejskiej nabierają tempa. W ciągu ostatnich lat pojawiły się postępy, ale przygotowania Ukrainy są wciąż oceniane jako zadowalające jedynie w niewielu obszarach.

Proces przyspieszył po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r. i od tego czasu zaistniały pozytywne zmiany, takie jak nadanie Ukrainie statusu kandydata przez Radę Unii Europejskiej w czerwcu 2022 oraz rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych w grudniu 2023 r. Poland formalnie rozpoczęły się one w czerwcu 2024 r. Proces negocjacji podzielony jest na 35 rozdziałów, każdy odpowiadający innej dziedzinie polityki.