Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała, że proponuje wprowadzenie dnia wolnego od pracy w Wigilię. Partia chciałaby, aby pomysł wszedł w życie już w tym roku. „Należałoby, żeby prawo pozwoliło ludziom – czy to kobietom, czy mężczyznom – na przygotowanie się do kolacji wigilijnej, na przygotowanie się do świąt, na przejazd do rodzin” – stwierdziła ministerka rodziny, pracy i polityki społecznej. W jej ocenie projekt ma szanse na realizację.
W rozmowie z PAP do propozycji odniósł się sekretarz Komisji Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski bp Waldemar Musioł. „Z naszej perspektywy jest to inicjatywa godna uwagi, ponieważ troska o szeroko pojęte dobro osoby, zwłaszcza to duchowe, jesteśmy jako Kościół gotowi dzielić z każdym i w związku z tym popierać dobre inicjatywy” – przekazał. Zaznaczył, że za słusznością inicjatywy przemawiają nie tylko argumenty teologiczne, ale również rodzinne, społeczne i kulturowe.
Bp Musioł wskazał, że wolny dzień pozwoliłby rozpocząć świętowanie wcześniej oraz przygotować Wigilię „spokojniej i unikając niepotrzebnych emocji”. Zapowiedział, że jeśli projekt zostanie zrealizowany już w tym roku, Kościół katolicki zaproponuje wiernym określoną ofertę duszpasterską – między innymi możliwość skorzystania ze spowiedzi. Wskazał również, że niektóre parafie z myślą o rodzinach z małymi dziećmi odprawiają Pasterkę nie o północy, a wieczorem.