Zielone kosmyki i podwójny sukces: Jeremy Sochan, jedyny Polak w NBA, powrócił na parkiet.
„`html
Powrót Jeremy’ego Sochana na parkiety NBA
Jeremy Sochan, niezapomniany na parkiecie dzięki jasnozielonym włosom, powrócił do gry po miesięcznej przerwie. Jedyny Polak w NBA od dawna przyciąga uwagę kibiców swoim oryginalnym stylem i odważnymi decyzjami dotyczącymi wyglądu.
Powrót po kontuzji
Rehabilitacja Sochana po urazie kciuka, który wykluczył go z gry od 5 listopada, dobiegła końca. 21-latek wrócił do gry i wystąpił przez 22 minuty, które dostał od Mitcha Johnsona, tymczasowo zastępującego Gregg Popovicha.
Podczas swojego występu, Sochan wyróżnił się na obu połowach boiska i od razu zdobył double-double z wynikiem 14 punktów i 12 zbiórek. Zaliczył również siedem zbiórek w ataku oraz miał dwie asysty, przechwyt, blok, zerową liczbę strat i jeden faul. Trafił 5 z 10 rzutów z gry i 4 z 8 osobistych.
Mecz przeciwko Phoenix Suns
Pomimo solidnego występu Sochana, drużyna Spurs przegrała w meczu przeciwko Phoenix Suns 93:104. Devin Vassell, zaczynając z ławki rezerwowych, zdobył 25 punktów, a Victor Wembanyama zapisał na swoim koncie 15 punktów, 13 zbiórek oraz siedem asyst, choć wykorzystał tylko 6 z 18 prób, z czego 1 na 9 rzutów za trzy.
Gospodarze, pod wodzą Devina Bookera, który zdobył 29 punktów, zwyciężyli 104:93. Kevin Durant, z powodu urazu na początku meczu, grał jedynie 16 minut.
Wynik meczu
Spurs, którzy trafili tylko 8 z 44 rzutów za trzy, zanotowali drugą porażkę w Pucharze NBA oraz dziewiątą w całym sezonie. Phoenix Suns z kolei zakończyli rozgrywki z bilansem 3-1, który okazał się niewystarczający do awansu do ćwierćfinału.
- Phoenix Suns – San Antonio Spurs 104:93 (29:19, 23:20, 23:32, 29:22)
- Booker – 29 punktów
- Jones – 16 punktów
- Durant – 13 punktów
- Vassell – 25 punktów
- Castle – 16 punktów
- Wembanyama – 15 punktów
„`