Turystyka zdrowotna w Polsce - popularny trend podróżniczy

Według prof. Skarżyńskiego, polska turystyka medyczna powoli wraca do poziomu sprzed pandemii, kiedy to rocznie Polskę odwiedzało 320-325 tysięcy pacjentów poszukujących usług medycznych, z trendem wzrostowym na poziomie 10-15 proc. Jednak sytuacja na rynku uległa zmianie, głównie za sprawą rosnącej konkurencji ze strony takich krajów jak Turcja czy Indie.

Ekspert podkreśla, że atutem Polski pozostaje dobra jakość usług medycznych przy konkurencyjnych cenach w porównaniu z Europą Zachodnią. Oferta poszerzyła się o poważniejsze zabiegi, w tym kardiologiczne i ortopedyczne. Głównymi grupami pacjentów są Polacy mieszkający za granicą oraz obywatele krajów zachodnich, w tym USA.

Prof. Skarżyński zwraca uwagę na wpływ sytuacji geopolitycznej na branżę. Wojna w Ukrainie zmieniła strukturę pacjentów, a popyt z krajów arabskich uległ zmniejszeniu.

Jako wyzwania dla rozwoju turystyki medycznej w Polsce wymienia konieczność dostosowania oferty językowej, problemy wizowe dla pacjentów z niektórych krajów oraz potrzebę stworzenia kompleksowej oferty łączącej leczenie z turystyką. Istotnym problemem pozostaje niedobór kadry medycznej.

Prof. Skarżyński wskazuje na potrzebę usprawnienia procesu nostryfikacji dyplomów lekarzy zza wschodniej granicy oraz zwiększenia efektywności pracy poprzez lepszą organizację i wykorzystanie nowych technologii.

Perspektywy rozwoju turystyki medycznej w Polsce są obiecujące, ale wymagają inwestycji i dostosowania do zmieniających się warunków rynkowych. Prof. Skarżyński zauważa jednak, że niepewność regulacyjna może hamować inwestycje w sektorze.

Wywiad z prof. Skarżyńskim rzuca światło na złożoność sytuacji w polskiej turystyce medycznej, wskazując zarówno na jej potencjał, jak i na wyzwania, którym musi sprostać w obliczu globalnej konkurencji i wewnętrznych ograniczeń systemu ochrony zdrowia.

„Staramy się to u nas w zespole preferować, że każdy lekarz ma sekretarkę medyczną, staramy się, żeby to było, nie zawsze to nam wychodzi, ale aby nie tracił czasu na niepotrzebne rzeczy, bo z jednej strony mamy system ochrony zdrowia, mamy oczekiwania statystyczne, oczekiwania wpisywania kodów ICD-10. Tutaj na panelach w Karpaczu mówimy, no jakbyśmy wpisywali więcej kodów ICD-10, byśmy byli w stanie lepiej planować pewne rzeczy. No tak, ale ktoś to musi zrobić, więc musimy zainwestować w ten personel dodatkowy” – powiedział prof. dr. hab. n. med. Piotr Skarżyński w wywiadzie udzielonym Super Expressowi podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu, 3 września 2024.