Znowu głośno o PKP Cargo
W ostatnich tygodniach szeroko informowano o dramatycznej sytuacji największego polskiego przewoźnika towarowego. Przypomnijmy, że w pierwszym kwartale roku spółka odnotowała stratę. Zarząd zdecydował się na wypowiedzenie układu zbiorowego oraz wysłanie części załogi na zwolnienia. Teraz media znów piszą o działaniach, ale w innym kontekście.
Jak podaje Onet, „Zazwyczaj zawsze po takiej transakcji spółka ogłaszała działania, które wznosiły kurs jej akcji w górę.” – czytamy w Onecie.
Nowy prezes, nowe decyzje
W ramach kadrowych przetasowań po wyborach Wojewódka najpierw został powołany do rady nadzorczej PKP Cargo, a tydzień później rada oddelegowała go do pełnienia obowiązków prezesa zarządu. Od samego początku w wywiadach tymczasowy prezes zaznaczał, że jest gotów na radykalne działania, aby naprawić sytuację w PKP Cargo.
Pod koniec maja zaczął kupować akcje zarządzanej przez siebie spółki. Ze względu na obowiązujące regulacje, za każdym razem musiało być to podane do informacji publicznej. Wymaga tego prawo.
Transakcje wymagające uwagi
Jak wyliczył Onet, łącznie zapłacił za nie – podaje portal. „Gdyby chciał je sprzedać, to łącznie uzyskałby za to 148 197 zł. – wskazuje Onet.
- Zwracają uwagę momenty, kiedy Wojewódka kupował nowe pakiety akcji. „Zazwyczaj zawsze po takiej transakcji spółka ogłaszała działania, które wznosiły kurs jej akcji w górę” – uważa autor artykułu.
- Zaznaczmy, że udziałowcem PKP Cargo jej obecny tymczasowy prezes był jeszcze przed przejęciem sterów w spółce. Przyznał to w wywiadzie z „Rynkiem Kolejowym”.
Reakcja Komisji Nadzoru Finansowego
Zgodnie z polskim prawem, członkowie zarządów spółek notowanych na giełdzie mogą kupować i sprzedawać ich akcje. Ale takie działanie nosi nazwę insider trading i podlega w Polsce karze. O komentarz redakcja poprosiła Komisję Nadzoru Finansowego.
„Każdy przypadek, w którym pojawiają się wątpliwości dotyczące prawidłowości wykonywania przez spółki publiczne obowiązków informacyjnych lub podejrzenia o ewentualną manipulację, lub wykorzystanie informacji poufnych, jest poddawany przez Urząd Komisji Nadzoru Finansowego wszechstronnej i wnikliwej analizie.
W uzasadnionych sytuacjach podejmowane są działania nadzorcze, które w uzasadnionych przypadkach mogą skutkować złożeniem stosownego zawiadomienia w organach ścigania” – podaje Onetowi Jacek Barszczewski z działu komunikacji KNF.
Wyraz wiary w podejmowane działania
Jak przyznał, „Jestem aktywnym inwestorem giełdowym od kilkudziesięciu lat. Wszystkie działania, jakie obecnie podejmuję, są zgodne z obowiązującymi przepisami Rozporządzenia MAR” – podał w komunikacie przesłanym redakcji.
Warto także podkreślić, że Wojewódka na razie jedynie kupował akcje PKP Cargo – do tej pory nie ogłoszono, by je sprzedawał.