Lewandowski zareagował nietypowo na trudne pytanie dotyczące jego życia prywatnego

Inauguracyjny reprezentacji Polski na Euro 2024 zbliża się wielkimi krokami. Polacy już w niedzielę 16 czerwca o 15:00 zmierzą się w Hamburgu w Holendrami. Zwycięstwa w meczach towarzyskich z Ukrainą (3:1) oraz Turcją (2:1) poprawiły morale wokół naszej kadry i ewidentnie na nowo rozpaliły zainteresowanie nią wśród . Choć przysporzyły także zmartwień w związku z urazami. Z gry na Euro wypadł Arkadiusz Milik, a mniejsze lub większe kłopoty mają też Karol Świderski, Paweł Dawidowicz czy przede wszystkim.

Lewandowski, Puchacz i Szczęsny zrobili najazd na wywiad Świderskiego Kapitan naszej kadry na 100 procent nie zagra z Holandią i walczy z czasem, by być gotowym na drugie grupowe starcie z Austriakami. Lewandowski, a także kilku innych naszych kadrowiczów (m.in. Tymoteusz i Wojciech Szczęsny) pojawiło się na wizji w trakcie wywiadu na kanale „Foot Truck” na YouTube, który Łukasz Wiśniowski i Maja Strzelczyk przeprowadzali z Karolem Świderskim.

Po pewnym czasie uwaga skupiła się na Lewandowskim. Nie został on co prawda zapytany o swoje zdrowie, ale powiedział nieco o atmosferze obecnie w kadrze. Podzielił się choćby tym, jak wyglądają ich rozmowy przy jednym stoliku podczas m.in. posiłków. Okazuje się, że „Lewy” zazwyczaj siedzi w towarzystwie Jakuba Modera, Tymoteusza Puchacza, Karola czy Adama Buksy.

„Nasza grupa jak tak złapie flow to sami chyba nie wiemy, o czym gadamy. Czujemy się na tyle dobrze, że puszcza nas i nie zastanawiasz się np. czy możesz powiedzieć coś głupiego lub zażartować. Nasz stolik jest najczęściej najgłośniejszy.” Robert Lewandowski jest boomerem? Jego koledzy nie mają wątpliwości

Jednak najciekawiej zrobiło się chwilę później. Tymoteusz Puchacz dostał bowiem pytanie o to czy Robert Lewandowski jest „boomerem” (osobą nie nadążającą za najnowszymi trendami). „Puszka” nieco się zadumał i stwierdził, że nie jest to łatwe pytanie. Świderski natomiast dorzucił, że może trochę tak, ale zależy na jaki temat. Co z kolei na to sam „Lewy”? „Nie śledzę wszystkiego. Ale inni też mogą nie wiedzieć pewnych rzeczy, także wszystko zależy od tematu”.

Puchacz z kolei podsumował jasnym oświadczeniem. „Ja uważam, że on nie jest boomerem i ma naprawdę świeże spojrzenie. Odświeżyliśmy go trochę” – skwitował śmiejąc się zawodnik Kaiserslautern. Najlepszy strzelec w historii reprezentacji Polski zapytany został także, czy na tym zgrupowaniu widzimy inną, nową wersję Roberta Lewandowskiego.

„Nie to, że inna, ale taka jak jakiś czas temu była częściej. Wiadomo, że zmieniają się też zawodnicy na tych zgrupowaniach. „Świder” też już pokazuje siebie prawdziwego, a nie taki skryty jeszcze jak wyjeżdżał z Białegostoku. To jest fajne i to też pokazuje, że taki zawodnik poza boisku oraz na nim jest bardziej pewny siebie. A te zgrupowania przed dużymi turniejami też są takie, że masz więcej czasu, żeby coś zdziałać” – podsumował napastnik Barcelony.