Chińscy hakerzy mogli wykraść dane prawie wszystkich obywateli USA. Cyberataki dotknęły ponad 80 krajów

Ogromny atak cybernetyczny wykryty przez służby

Według dziennika, powołującego się na ekspertów oraz urzędników, którzy przez rok badali działania grupy Salt Typhoon, dokonany przez nich cyberatak był jednym z najpoważniejszych do tej pory. Trwający lata, objął ponad 80 państw i doprowadził do wykradzenia danych od niemal wszystkich Amerykanów.

Wspólna deklaracja służb

Gazeta zwraca uwagę na „bardzo niezwykłe” wspólne oświadczenie w tej sprawie, które podpisane zostało przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) oraz służby z kilkunastu innych państw, w tym polską Agencję Wywiadu (AW) i Służbę Kontrwywiadu Wojskowego (SKW). Oświadczenie oraz dołączony do niego raport ostrzegały, że atak, który ujawniono już rok temu, był znacznie szerszy, niż początkowo przypuszczano.

Cele działań chińskiego wywiadu

Celem działań chińskiej grupy miało być wykradzenie informacji z systemów rządowych, sieci telekomunikacyjnych, transportowych, hoteli i infrastruktury wojskowej, umożliwiając stworzenie globalnego systemu szpiegowskiego. Podjęte działania miały m.in. pozwolić na śledzenie polityków, szpiegów oraz aktywistów. Wśród celów znalazły się telefony Donalda Trumpa, wiceprezydenta J.D. Vance’a oraz polityków z partii Demokratycznej.

Zdaniem amerykańskich urzędników

Senator Mark Warner, wiceszef senackiej komisji wywiadu, wskazał, że chińskie służby mogły nasłuchiwać rozmów telefonicznych i odczytywać niezaszyfrowane SMS-y. Amerykański urzędnik cytowany przez gazetę zaznaczył, że atak ten pokazuje, iż zdolności Pekinu w cyberprzestrzeni dorównują USA i ich sojusznikom.

Działania firm technologicznych powiązanych z Chinami

Podczas dochodzenia urzędnicy powiązali atak Salt Typhoon z co najmniej trzema chińskimi firmami technologicznymi, które działają od co najmniej 2019 roku, mimo że operacja została odkryta dopiero rok temu. Firmy te pracowały na rzecz chińskich służb wywiadowczych, cywilnych i wojskowych.

Cynthia Kaiser, była urzędniczka FBI, która nadzorowała dochodzenie w sprawie Salt Typhoon, podkreśliła szerokość tej kampanii i stwierdziła, że żaden Amerykanin nie mógł się przed nią uchronić.