Niemieckie służby przygotowania do tegorocznego Euro rozpoczęły już dawno temu. Wszystko po to, aby zadbać o jak największe bezpieczeństwo podczas turnieju. „Może okazać się, że ten bawiący się i krzyczący jak wszyscy kibic, wcale nie jest zainteresowany wynikiem, nie szuka też emocji, a jedyne, na czym się koncentruje, to wyłapanie w tłumie podejrzanych jednostek. Ale policjanci ubrani w piłkarskie koszulki są tylko drobnym elementem machiny mającej zadbać o udany turniej. A udany będzie tylko wtedy, jeśli okazuje się bezpieczny” – Policja wydała komunikat.
Polska – Holandia z podwyższonym ryzykiem. W niedzielę 16 czerwca w Hamburgu odbędzie się pierwszy mecz Biało-Czerwonych na turnieju. Jak się okazuje, starcie naszych piłkarzy z Holendrami będzie przyciągało szczególną uwagę hamburskiej policji. „Jest to mecz podwyższonego ryzyka i w ciągu najbliższych 24 godzin uruchomimy dla niego dodatkowe moce” – przekazał rzecznik prasowy lokalnej policji na łamach „De Telegraaf”. Nie wiadomo, ilu dokładnie policjantów będzie zabezpieczać niedzielne wydarzenia.
Na stadionie ma zasiąść łącznie około 57 tysięcy kibiców, w tym 30 tysięcy Holendrów. Niemiecka policja obawia się tak dużej liczby kibiców „Oranje” – część z nich ma nawet nie mieć noclegu i są tzw. kibicami wysokiego ryzyka. Wówczas już przed meczem doszło do starć pomiędzy polskimi kibicami a holenderskimi służbami. Niemcy zamierzają nie dopuścić do podobnych scen.
Początek meczu Polski z Holandią w niedzielę 16 czerwca o 15.00. Relacja na żywo na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej. Zapraszamy do śledzenia!