Rosnące uzależnienie gospodarki Portugalii od Polski - nowa rzeczywistość?

Polska, na której rynku działa już ponad 100 spółek z Portugalii, stała się kluczowa dla stabilności gospodarki tego kraju – twierdzą lizbońskie media, wskazując na fakt, że gorsze wyniki notowane nad Wisłą nie pozostają bez wpływu na portugalską ekonomię.

fot. Benny Marty / / Shutterstock

Telewizja SIC oraz tygodnik „Expresso” wskazują, że przejawem coraz mocniejszego uzależnienia Portugalii od polskiej gospodarki jest zaobserwowany pod koniec lipca spadek wartości akcji na giełdzie w Lizbonie spółki Jeronimo Martins, właściciela sieci Biedronka. „Z powodu ogłoszenia gorszych wyników Biedronki akcje Jeronimo Martins drastycznie straciły wówczas na wartości” – odnotowała telewizja SIC, przypominając, że ważnym na polskim rynku inwestorem jest też koncern energetyczny EDP oraz portugalski bank BCP, który w Polsce jest większościowym udziałowcem Banku Millennium.

Wpływ na gorsze wyniki Jeronimo Martins w Polsce, jak twierdzą portugalscy ekonomiści, ma w szczególności zaostrzająca się konkurencja w handlu detalicznym oraz spadające wydatki na konsumpcję spożywczą polskich rodzin. Niekorzystne według „Expresso” jest aktualne „położenie Polski, stanowiące prawdziwy ból głowy”. Z jednej strony, jak zauważa lizboński tygodnik, największy partner handlowy Polski, Niemcy, ma „problemy ze wzrostem gospodarczym (…), a z drugiej strony Polska ma ogarnięta rosyjską inwazją Ukrainę”.

Z kolei prowadzony przez Portugalską Agencję ds. Inwestycji i Handlu Zagranicznego (AICEP) portal Myaicep wskazuje, że wraz z wybuchem wojny na Ukrainie Polska stała się „ważnym centrum logistycznym dla wsparcia w odbudowie Ukrainy”. „W ostatnich latach rozwinięto w Polsce przy granicy z Ukrainą infrastrukturę transportową”, odnotowała podległa rządowi Portugalii agencja. Wskazała, że Polska jest wciąż atrakcyjnym rynkiem inwestycyjnym w obszarze przemysłu maszynowego, farmaceutycznego, tekstylnego, produkcji systemów energetycznych, materiałów budowlanych i form odlewniczych oraz dla dostawców win.

W 2023 r. Portugalia sprzedała do Polski towary i usługi o łącznej wartości 1,1 mld euro. Jej import z Polski przekroczył z kolei 1,9 mld euro. Głównymi towarami eksportowanymi do Polski z Portugalii były w ub.r. maszyny (26,3 proc.), samochody i inne środki transportu (12,2 proc.) oraz metale (9,8 proc.) i płody rolne (7,5 proc.). W imporcie z Polski przeważały z kolei maszyny (23,1 proc.), samochody i inne środki transportu (11,1 proc.), a także produkty chemiczne (10,1 proc.).

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP) zat/ malk/ Źródło: PAP