Z ustaleń prokuratury wynika, że do procederu miało dochodzić w latach 2015-2019. Krzysztof Z. miał zamawiać w imieniu sądu różne towary na własne potrzeby, a także miał przedkładać w sądzie podrobione faktury VAT.
Zdaniem śledczych urzędnik miał wprowadzać w błąd pracowników Oddziałów Gospodarczego i Finansowego tego sądu oraz dyrektora co do zasadności dokonywanych zakupów. Skarb Państwa miał na tym stracić ponad 507 tys. zł.
Były pracownik Sądu Rejonowego Kraków-Śródmieście poszukiwany listem gończym Służby o sprawie informują na razie oszczędnie. „Dokładne okoliczności postępowania nie mogą zostać ujawnione ze względu na tajemnicę śledztwa” – przekazała nam przed kilkoma tygodniami Prokuratura Okręgowa w Krakowie.
Poszukiwania byłego pracownika Sądu Rejonowego Kraków-Śródmieście zarządzono we wrześniu ubiegłego roku, jednak do tej pory nie został zatrzymany. „W dniu 18 czerwca 2024 roku wydane zostało postanowienie o poszukiwaniu wymienionego listem gończym. Aktualnie jego miejsce pobytu pozostaje nieznane” – czytamy w e-mailu przesłanym nam w środę 17 lipca przez prok. Mariusza Boronia z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Kraków. Sąd rejonowy nie odzyskał dotychczas pieniędzy W połowie czerwca rzeczniczka Sądu Okręgowego w Krakowie Beata Górszczyk potwierdziła nam, że sąd rejonowy nie odzyskał do tej pory pieniędzy ani w całości, ani w części. Wiadomo też, że mężczyzna nie jest już pracownikiem tej instytucji.
Jeśli sprawa znajdzie swój finał w sądzie, były urzędnik może odpowiadać za przekroczenie uprawnień, użycie podrobionych dokumentów i doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia cudzym mieniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Może mu grozić nawet do ośmiu lat więzienia.