PiS utworzył specjalny zespół do wyboru kandydata na prezydenta. Dwóch wyróżniających się kandydatów zajmuje czołowe pozycje.

PiS utworzył specjalny zespół do wyboru kandydata na prezydenta. Dwóch wyróżniających się kandydatów zajmuje czołowe pozycje.

Zespół, który ma wyłonić kandydata PiS na prezydenta składa się z prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego, szefa klubu parlamentarnego Mariusza Błaszczaka, byłej marszałkini Sejmu Elżbiety Witek, byłego szefa MSZ Zbigniewa Raua i sekretarza generalnego partii Piotra Milowańskiego. Formalnie ostateczną decyzję podejmie kierownictwo partii, do którego poza Kaczyńskim i Błaszczakiem należą Beata Szydło, Mateusz Morawiecki, Joachim Brudziński, Antoni Macierewicz i Mariusz Kamiński. Od dłuższego czasu mówi się jednak, że w zarządzie PiS dojdzie do przetasowań, stanowisko ma stracić m.in. była premierka Beata Szydło.

Na liście potencjalnych kandydatów na najwyższy urząd w państwie są m.in. były premier Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak, europoseł Patryk Jaki, były szef MEN Przemysław Czarnek, były kandydat na prezydenta Warszawy Tobiasz Bocheński, prezes IPN Karol Nawrocki i poseł Zbigniew Bogucki. To dwaj ostatni mają mieć największe szanse na partyjną nominację. Ogłoszenie kandydata na pewno nastąpi pomiędzy drugą połową października a pierwszą częścią listopada – dodał polityk PiS, anonimowy informator PAP.

Kandydat Koalicji Obywatelskiej. „Mamy bardzo mocne nazwiska” – Ja się cieszę, że my, Koalicja Obywatelska, nie mamy problemu. Nie musimy szukać kogoś w tajnych rewiach, mamy bardzo mocne kandydatury, bardzo mocne nazwiska – powiedział Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej. Premier zastrzegł, że sam nie zamierza kandydować. – Rafał Trzaskowski nieprzypadkowo we wszystkich możliwych sondażach organizowanych przez wszystkie możliwe media wydaje się najbardziej akceptowany przez Polaków jako kandydat na prezydenta, więc to najbardziej prawdopodobny scenariusz – powiedział Tusk.