Moskwa zarzuca Wielkiej Brytanii przeprowadzenie ataku na rosyjskim terytorium

Zaangażowanie SAS w operacje bojowe

Podczas czwartkowego posiedzenia Rady Agencji Bezpieczeństwa i Służb Specjalnych, Aleksandr Bortnikow poinformował, że specjalne jednostki brytyjskie SAS biorą bezpośredni udział w operacjach bojowych. Rosyjska agencja informacyjna RIA podała tę informację do wiadomości publicznej.

Bortnikow zaznaczył, że na terenie Rosji, pod auspicjami brytyjskich służb specjalnych, dochodzi do aktów terrorystycznych i sabotażowych. Według jego słów, jedno z takich działań to atak na lotniska i bombowce strategiczne w głębi kraju.

Odpowiedź Wielkiej Brytanii

Newsweek zwrócił się do brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych o komentarz na temat tych oskarżeń. Warto przypomnieć, że służby wywiadowcze Rosji regularnie oskarżają Wielką Brytanię o organizowanie wrogich działań przeciwko Moskwie. Zazwyczaj Brytyjczycy odrzucają te oskarżenia jako element rosyjskiej propagandy, uznając je za część wojny hybrydowej Rosji przeciwko jej zachodnim przeciwnikom.

Konflikt i działania NATO

Ostatnie oskarżenia pojawiają się w kontekście nasilającego się konfliktu. Obie strony, dysponujące ogromnymi zapasami broni nuklearnej, uważają, że prowadzą wojnę, mimo że formalne deklaracje tego nie potwierdzają.

NATO regularnie oskarża Rosję o działania hybrydowe, takie jak naruszanie przestrzeni powietrznej, sabotaż, cyberataki i kampanie dezinformacyjne. W odpowiedzi, Rosja twierdzi, że zachodnie wsparcie dla Ukrainy przeciwko rosyjskiej inwazji, obejmujące dostarczanie materiałów, wywiadu, szkoleń oraz wsparcia dyplomatycznego, oznacza de facto stan wojenny.

USA i relacje z Ukrainą

Prezydent USA Donald Trump rozważał możliwość przekazania Ukrainie pocisków manewrujących Tomahawk dalekiego zasięgu. Taka decyzja umożliwiłaby Ukrainie atakowanie celów na terytorium Rosji, potencjalnie eskalując konflikt.

W piątek Trump planuje spotkanie z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim, w Waszyngtonie, gdzie mają omówić tę kwestię oraz wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej. Choć Trump dążył do dyplomatycznego zakończenia konfliktu, coraz bardziej jest skłonny uznać, że zwiększenie presji na Rosję, w tym przekazanie Tomahawków Ukrainie i nałożenie sankcji na jej strategicznych partnerów, takich jak Chiny i Indie, może zmusić Kreml do zawarcia pokoju.