Członek i były minister spraw wewnętrznych (w Marka Belki, SLD) , byłego ministra w rządzie PiS. Chodzi o tak zwaną aferę mailową.
„Bronię swojego przeciwnika politycznego
, bo jestem adwokatem. Adwokat zawsze może odmówić, ale A tym powodem nie jest różnica poglądów politycznych, to nie może być także na przykład kwestia wiary”
– powiedział Kalisz w rozmowie z TVN24. – Nie obchodzi mnie członkostwo partyjne mojego klienta, pan Dworczyk jest jednym z setek moich klientów – przekonywał Kalisz.
Jak dodał, każdy ma prawo do wybrania sobie konkretnego adwokata. – Muszę panu powiedzieć, że . W mojej polityka nie ma żadnego znaczenia – podkreślał. Od 2021 roku w sieci publikowane są treści mailli, które miały pochodzić z elektronicznej byłego szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Na portalu Poufna Rozmowa regularnie pojawiała się korespondencja elektroniczna, którą Dworczyk miał prowadzić między innymi z ówczesnym Mateuszem Morawieckim, przedstawicielami wojska i służb oraz innymi wpływowymi politykami. Prokuratura chce, aby . Śledczy wskazali, że nie dostosował się do przepisów dotyczących zachowania bezpieczeństwa w posługiwaniu się skrzynką mailową. o sprawie w artykule: Program „Tak jest” na antenie TVN24