Andrzej Duda wywarł wpływ na Donalda Trumpa. Opowieść amerykańskiego dziennikarza o kulissach spotkania.

Spotkanie Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa odbyło się przed kluczowym głosowaniem w Kongresie dotyczącym niemal 61 mld dol. wsparcia dla Ukrainy. Politycy rozmawiali 17 kwietnia tego roku, Izba Reprezentantów w sprawie pomocy Ukrainie decydowała trzy dni później. Ostatecznie poparła ustawę o pakiecie o wartości 60 mld dol. Co naprawdę przekazała Georgette Mosbacher.

Dla polityków PiS może to być szokiem „Amerykańscy kongresmeni miesiącami wstrzymywali nową pulę pomocy dla Ukrainy, bo sprzeciwiała się jej grupa Republikanów z politycznej orbity Donalda Trumpa” — opisywała wówczas „Gazeta Wyborcza”. Donald Trump i Andrzej Duda rozmawiali 2,5 godziny.

„Jesteśmy następni”

Duda i Trump rozmawiali przez 2,5 godziny. „Były prezydent Trump ugościł prezydenta Dudę na dwuipółgodzinnej kolacji, podczas której jedli steki w apartamencie Trumpa w Trump Tower, wystawnym penthousie pokrytym 24-karatowym złotem, z którego roztacza się widok na Central Park i Manhattan. Były prezydent przebywał w Nowym Jorku, gdy brał udział w procesie karnym dotyczącym ukrywania wypłat pieniędzy dla gwiazdy porno” — opisuje Bob Woodward.

Możliwy paraliż na froncie jeszcze przed zaprzysiężeniem Donalda Trumpa.

„Atmosfera nerwowości” Jeden z rozmówców dziennikarza ocenił, że trudno było pozostać obojętnym wobec argumentów Andrzeja Dudy. Stwierdził, że opis „rosyjskiego zagrożenia, nie tylko dla Ukrainy, ale także dla Polski, Europy i demokracji na całym świecie” był „poruszający i emocjonalny”. „Trump zadał Dudzie wiele pytań” — czytamy. Miał dopytywać m.in. o to, czy możliwa jest wojna na większą skalę. Polski prezydent miał powiedzieć: „Jesteśmy następni”.

  • „Pomoc dla Ukrainy była, przynajmniej przez chwilę, »ważna«”

„Przez kilka dni Trump powstrzymywał się od krytykowania pomocy dla Ukrainy” — opisuje amerykański dziennikarz. Później w mediach społecznościowych napisał: „Przetrwanie i siła Ukrainy powinny być o wiele ważniejsze dla Europy niż dla nas, ale jest to również ważne dla nas! RUSZ SIĘ EUROPO!”. „Pomoc dla Ukrainy była, przynajmniej przez chwilę, »ważna«” — komentuje autor „War”.

  • Bezpośrednio po głosowaniu w Kongresie, portal Politico opisywał, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson odblokował kwestię pomocy dla Ukrainy m.in. ze względu na alarmujące raporty amerykańskiego wywiadu dotyczące sytuacji na ukraińskim froncie.