Monika Pawłowska dołącza do szeregów PiS. "Nadal pracujemy dla dobra Polski"

Popularne miejscowości zostały nazwane przez Monikę Pawłowską, która dziękowała za przyjęcie do klubu PiS w mediach społecznościowych. Pawłowska zajęła miejsce w sejmowych ławach po przejęciu mandatu poselskiego Mariusza Kamińskiego, mimo sprzeciwu PiS, przez co została posłanką niezrzeszoną. W ostatnich wyborach parlamentarnych startowała z ramienia PiS, jednak nie uzyskała mandatu. Sytuacja zmieniła się po wygaśnięciu mandatów poselskich Kamińskiego i Macieja Waśika, skazanych w związku z tzw. aferą gruntową.

Decyzja Pawłowskiej została podjęta po wyborze Kamińskiego i Waśika do Parlamentu Europejskiego. Sprawa ich mandatów była przedmiotem sporu, gdzie większość rządząca uznawała je za wygasłe, a politycy PiS twierdzili, że dalej są posłami. Pawłowska podjęła decyzję o dołączeniu do klubu PiS niedługo po tych wydarzeniach.

Relacje z PiS

Relacje między niezrzeszoną posłanką a PiS były napięte. Podczas służbowego zaprzysiężenia Pawłowskiej, członkowie PiS nie pojawili się na sali plenarnej, zajmując miejsca dopiero po złożeniu przysięgi przez nią. Decyzję o zaakceptowaniu Pawłowskiej do klubu PiS ogłosił sam Mariusz Błaszczak. Pawłowska podziękowała za przyjęcie i zaufanie oraz zapewniła o dalszej pracy dla dobra Polski.

Obecny konflikt polityczny znalazł swoje odzwierciedlenie w zdaniach członka PiS, Przemysława Czarnka, który skomentował obecność Pawłowskiej w Sejmie stwierdzeniem: „Nie ma możliwości, żeby w Sejmie zasiadał 461. poseł”.