Rosja uderza na Ukrainę samolotami Su-57 w obawie przed potęgą F-16

Rosja uderza na Ukrainę samolotami Su-57 w obawie przed potęgą F-16

Wiosną tego roku dowiedzieliśmy się, że Rosja ma do dyspozycji ok. 300 gotowych do boju samolotów, ale jedynie 10 z nich miało być myśliwcami 5. generacji Su-57, reklamowanymi przez Kreml jako „najlepsze samoloty bojowe w historii rosyjskiej armii”. Co więcej, armia Putina długo je ukrywała.

Teraz aktywnie działają za sprawą problemów Putina z dostępem do zaawansowanej elektroniki. To właśnie najprawdopodobniej z tego powodu Rosja przez blisko dwa lata unikała latania Su-57 nad terytorium Ukrainy. Zwłaszcza, że jak wyjaśniał jakiś czas temu w wywiadzie dla Insidera ekspert w dziedzinie sił powietrznych i technologii z londyńskiego Royal United Services Institute (RUSI), Justin Bronk, Kreml nie tylko nie ma zbyt wielu egzemplarzy swojego „supermyśliwca”, ale i.

Coraz więcej ataków Su-57 w Ukrainie Wygląda jednak na to, że, bo w lutym zaczął aktywniej wykorzystywać Su-57 wyposażone w pociski manewrujące Ch-69 (X-69) i pociski przeciwradarowe Ch-58USHK, zdolne do atakowania systemów radarowych z odległości do 240 km. Od tego czasu częstotliwość nalotów z udziałem tego myśliwca ciągle rośnie.

I tak, kiedy w połowie maja mówiliśmy o 6 rakietach manewrujących wystrzelonych z tych jednostek w ciągu 30 dni, to. Myśliwce startują z bazy lotniczej niedaleko Achtubinska w obwodzie astrachańskim i przeprowadzają ataki rakietowe z przestrzeni powietrznej nad Kurskiem, Briańskiem i okupowanym obwodem Ługańskim.

I nie da się ukryć, że nie są to dobre wieści dla Ukrainy, bo chociaż Zachód wielokrotnie wątpił w nowoczesne możliwości tej jednostki, to zdaniem analityków użycie Su-57 w Ukrainie sugeruje istotną zmianę w rosyjskich taktykach militarnych. Co więcej, ich, które na co dzień jest często obiektem żartów z powodu przestarzałego wyposażenia.

Z drugiej strony trudno oprzeć się wrażeniu, że Rosja coraz bardziej obawia się pierwszych dostarczonych do Sił Powietrznych Ukrainy amerykańskich myśliwców F-16.

Su-57 i Ch-69 to groźny duet

Su-57 to pierwszy rosyjski, który z szerokim wykorzystaniem materiałów kompozytowych, takich jak polimer, włókno szklane i aluminiowe wypełniacze. Zapewnia to niższy poziom promieniowania radarowego i sygnatury podczerwonej w porównaniu ze starszymi rosyjskimi myśliwcami.

A jeśli chodzi o pociski manewrujące Ch-69 (X-69), to producent przekonywał przed listopadową prezentacją, że mają kilka cech, dzięki którym są. Do tego mogą przenosić amunicję odłamkowo-burzącą lub kasetową, co umożliwia użycie przeciwko różnym celom, w tym infrastrukturze komunikacyjnej, przemysłowej, transportowej, amunicyjnej i innej infrastrukturze wojskowej, takiej jak lotniska, składy paliwa i cele morskie. Głowica kasetowa może zaś zostać wykorzystana do zniszczenia wrogich formacji pancernych, rakietowych, komunikacyjnych i przeciwlotniczych rozmieszczonych na polu walki.