Uczestnicy konferencji pokojowej w Szwajcarii, które odbywała się w dniach 15-16 czerwca, przyjęli w zdecydowanej większości (78 z 92 krajów) stanowisko dotyczące pokoju w Ukrainie. Lista ustaleń ma trzy punkty.
-
Po pierwsze, każda instalacja związana z energią atomową musi być chroniona, kontrolowana i bezpieczna dla środowiska – powiedziała Viola Amherd, prezydentka Szwajcarii.
-
Drugi punkt mówi o koniecznym bezpieczeństwie szlaków handlowych, którymi jest transportowana żywność. – Afryka jest jedną z największych ofiar konfliktów, bo wstrząsy w światowym handlu, przerwane łańcuchy dostaw, blokada Morza Czarnego dewastują nasze gospodarki i obniżają standard życia – argumentował uczestniczący w konferencji Ghany Nana Akufo-Addo.
-
Po trzecie, uwolnieni mają być wszyscy jenńcy, a porwane przez Rosjan ukraińskie dzieci mają wrócić do domów. – Szacujemy, że 20 tysięcy dzieci zostało odciętych od swoich domów i rodzin, ale też od języka i kultury – przypomniał Justin Trudeau, Kanady.
Watykan nie podpisał deklaracji po szczycie ws. wojny w Ukrainie. Dlaczego? Końcowej deklaracji nie podpisali jednak wszyscy. Nie zrobiły tego między innymi Indie, Brazylia, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska, Irak i Jordania. Jak się okazało, deklaracji nie podpisali także przedstawiciele Watykanu. Głos w tej sprawie zabrał sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kardynał Pietro Parolin.
Wysłannik papieża Franciszka zadowolony ze szczytu ws. wojny w Ukrainie. W swoim przemówieniu kardynał Parolin wyraził „zadowolenie z inicjatywy”, którą jego zdaniem została „starannie przygotowana przez Ukrainę, która dokonując ogromnych wysiłków, aby bronić się przed agresją, stale pracowała na froncie dyplomatycznym, pragnąc osiągnąć sprawiedliwy i trwały pokój”.
Podstawowe zasady
Wysłannik papieża potwierdził ponadto „ważność podstawowej zasady poszanowania suwerenności każdego kraju i integralności jego terytorium”. Kardynał dodał także, że Stolica Apostolska zaangażowana jest w „utrzymywanie regularnej komunikacji z władzami ukraińskimi i rosyjskimi i pozostaje gotowa do pomocy we wdrażaniu potencjalnych inicjatyw mediacyjnych, które będą akceptowalne dla wszystkich stron i przyniosą korzyści tym, których to dotyczy”.
Brak gotowości do pokoju
Wołodymyr Zełenski po szczycie pokojowym w Szwajcarii stwierdził, że Rosja wciąż nie jest gotowa do pokoju. Prezydent Ukrainy odniósł się w ten sposób do niedawnej wypowiedzi Władimira Putina o tym, że zawieszenie broni jest możliwe tylko wtedy, kiedy Ukraina zrezygnuje z części swoich terytoriów. Ukraiński prezydent podkreślił, że sukcesem jest to, iż niemal wszystkie uczestniczące w konferencji kraje uznały integralność terytorialną Ukrainy.