Nowe regulacje dotyczące są odpowiedzią na unijną dyrektywę w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych. Zmiany muszą wejść w życie niezwłocznie, bo jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, termin na wdrożenie dyrektywy mija 15 listopada.
Najnowsza wersja projektu ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, przygotowana przez ministerstwo rodziny, pracy i polityki społecznej zakłada, że chociaż kara dla niektórych może wydawać się surowa, to początkowe rozwiązania zakładały jeszcze dalej posunięte sankcje. W przekazanej do konsultacji publicznych proponowano, aby takie praktyki były przestępstwem i groziły za nie nawet.
Nowe przepisy zaproponowane przez resort rodziny i pracy mają poprawić również ściągalność alimentów. Jak podaje „DGP”, nowe regulacje mogą mocno uderzyć w firmy.
Projekt zakłada także nieuczciwi pracodawcy, którzy uderzają w prawa pracownicze mają być surowo karani – takie jest główne założenie resortu. „Nieuczciwi pracodawcy powinni być karani.” – skomentował w rozmowie z dziennikiem Szymon Witkowski, ekspert Pracodawców RP.
Zgodnie z projektem nowe regulacje miałyby zacząć obowiązywać już od następnego dnia po ogłoszeniu ustawy w Dzienniku Ustaw. Taki okres między publikacją aktu prawnego a jego wejściem w życie prawdopodobnie ma związek z.