W poniedziałek (30 września), były szef Kancelarii Premiera Mateusza Morawieckiego, krytycznie odniósł się do planu połączenia z Suwerenną Polską, które nastąpi prawdopodobnie na 12 października. Ocenił, że dotychczasowa formuła współpracy była i nie powinna być zmieniana. Stwierdził ponadto, że Suwerennej Polski „w dużej mierze” ponoszą odpowiedzialność za w 2023 roku.
– Michał Dworczyk postanowił sam się umówić do TVN, żeby uderzyć w Suwerenną Polskę i Zbigniewa Ziobrę. Dla nas to – powiedział Wirtualnej Polsce jeden z polityków partii. W ocenie środowiska Ziobry stronnictwo Morawieckiego uważa się za „głównych udziałowców w PiS” oraz liczy na Jarosława Kaczyńskiego. Połączenie dwóch partii mogłoby im w tym zaszkodzić. Inni rozmówcy portalu są zdania, że Morawiecki nie zrezygnował z i na Suwerenną Polskę stanowi jeden z jej elementów.
Anonimowy polityk PiS stwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską, że prezes partii negatywnie zareagował na opór byłego premiera wobec połączenia z Suwerenną Polską. Według innych informatorów ze strony współpracowników Morawieckiego napływają sugestie, że i próbować zablokować większość.
W artykule Marcina Kozłowskiego: „”.
,