Problemy finansowe branży hotelarsko-restauracyjno-cateringowej. Długi sięgają 2 mld złote.

Długi sektora hoteli, restauracji i cateringu wyniosły w czerwcu br. ponad 2 mld zł; to wzrost o blisko 200 mln zł rdr – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i BIK.

W czołówce nieterminowo spłacających swoje zobowiązania są firmy z woj. mazowieckiego, łódzkiego i śląskiego.

Zadłużenie branży HoReCa (sektora hoteli, restauracji i cateringu) wobec dostawców i kontrahentów przekroczyło na koniec czerwca 2 mld zł, co oznacza wzrost rok do roku o blisko 200 mln zł (11 proc.) – pokazują dane zgromadzone w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz biura informacji kredytowej BIK.

Jak dodano, 13,5 tys. firm (6 proc.) ma problemy w spłacie bieżących rachunków, kredytów i faktur wobec dostawców i kontrahentów, a ich liczba w tym samym czasie urosła o 594 podmioty.

Problemy w spłaceniu długów

Średnio na przedsiębiorce z tej branży przypada 152 908 tys. zł zaległych zobowiązań.

Cytowany w raporcie prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak wskazał, że „w czołówce firm nieterminowo spłacających swoje zobowiązania w tej branży znajdują się przedsiębiorcy prowadzący działalność hotelarską i gastronomiczną w woj. mazowieckim, łódzkim i śląskim. Lepiej radzą sobie firmy z Podkarpacia, woj. zachodniopomorskiego i kujawsko-pomorskiego”.

Liczba turystów

Powołując się na dane Głównego Urzędu Statystycznego, zwrócono uwagę na to, że liczba turystów korzystających z bazy noclegowej w Polsce od stycznia do maja tego roku jest o blisko 1 mln wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku i o 2,7 mln wyższa niż w tym samym czasie dwa lata temu.

Dodano, że zadłużenie przedsiębiorców oferujących noclegi wyniosło na koniec czerwca prawie 1 mld zł, „oznacza to, że wzrosło rok do roku zaledwie o 0,4 proc. Rok wcześniej wzrost wynosił prawie 6 proc.” – zaznaczono.

Zaległości w różnych segmentach

Podkreślono, że problem ze spłaceniem długów ma jedynie 3,1 proc. firm z branży noclegowej. Wśród właścicieli hoteli zaległe zobowiązania ma 8 proc. przedsiębiorców. W przypadku pól kempingowych i namiotowych wartość ta wynosi 2,7 proc.

Najmniejszy odsetek firm, które mają problem ze spłacaniem swoich długów jest natomiast wśród tzw. turystycznych obiektów noclegowych, m.in. pensjonatów czy kwater, gdzie jest on równy 1,7 proc. Wśród pozostałych obiektów, kłopoty z regulowaniem zobowiązań ma 6,3 proc. z nich. Średnie zaległe zadłużenie każdego z tych obiektów wynosi blisko 500 tys. zł.

Zmiany w zadłużeniu

„Gdy przyjrzymy się poszczególnym segmentom branży noclegowej okazuje się, że zaległe zobowiązania hotelarzy oraz właścicieli pól kempingowych i namiotowych w ciągu roku spadło. W przypadku hoteli spadek wynosi 11,1 mln zł, czyli 1,3 proc. Na tym tle zmniejszenie się zadłużenia właścicieli kempingów o 904 tys. zł nie wygląda imponująco, ale w ich przypadku oznacza to poprawę o ponad 50 proc.” – podkreślił Grzelczak.

Sytuacja w gastronomii

W komunikacie wyjaśniono, że za „niewielki wzrost” przeterminowanych zobowiązań całej branży odpowiedzialni są przedsiębiorcy należący do kategorii „obiekty noclegowe turystyczne i miejsca krótkotrwałego zakwaterowania”, na których koncie przybyło 13,4 mln zł (14 proc.) do spłacenia.

W przypadku gastronomii, jak poinformowano, wierzyciele czekają na odzyskanie ponad 1 mld zł. „W ciągu roku przybyło 194 mln nieopłaconych zobowiązań, to wzrost o niemal 22,5 proc. Zadłużenie to jest udziałem blisko 7 proc. firm z branży, z których każda zalega średnio 93 tys. zł” – podano.

Wyjaśniono, że największy skok przeterminowanego zadłużenia zanotowano w ruchomych placówkach gastronomicznych, których zobowiązania wzrosły rdr o prawie 230 proc. – z 39 mln zł w czerwcu 2023 do 129 mln zł w czerwcu 2024 r. Najmniejszy procentowy wzrost odnotowali „przedsiębiorcy przygotowujący i podający napoje” (13,3 proc. rdr) oraz restauratorzy (12,2 proc. rdr).

Różne segmenty gastronomii

W raporcie zwrócono również uwagę na cateringi dietetyczne dla indywidualnych odbiorców, które na koniec czerwca zalegały na kwotę ponad 76 mln zł (16 proc. więcej rdr.). „Rok wcześniej odnotowany w rejestrze BIG InfoMonitor i bazie BIK wzrostu zadłużenia rdr dla tego segmentu wynosił jednak 26,6 proc. Możemy więc mówić o delikatnej poprawie sytuacji i wyhamowaniu niekorzystnej tendencji” – zaznaczono.

Podsumowanie

Powołując się na dane wywiadowni gospodarczej Dun&Bradstreet podano, że w pierwszych sześciu miesiącach tego roku zawieszono działalność blisko 3 tys. firm z branży HoReCa. Twórcy raportu szacują, że liczba zawieszonych działalności będzie oscylować w granicach od 5 do 6 tys. na koniec roku.

Informacja, że po raz pierwszy od początku pandemii COVID-19 we wszystkich monitorowanych przez Dun&Bradstreet branżach HoReCa odnotowano wzrost liczby placówek i punktów w porównaniu do końca 2023 roku, jest zauważalna. Przykładowo, w ostatnich sześciu miesiącach polski rynek gastronomiczny urósł o 2,6 tys. restauracji, punktów ruchomych, firm kateringowych i barów. Autorzy raportu „Rynek HoReCa w Polsce 2024” szacują, że wartość rynku w 2024 r. wzrośnie o 8,4 proc. względem poprzedniego roku. BIG InfoMonitor to Biuro Informacji Gospodarczej, gromadzące i udostępniające informacje o wiarygodności płatniczej uczestników rynku. (PAP)