Tragedia w Kijowie: Nagła śmierć ataszego ambasady USA w hotelowym pokoju na Ukrainie

Możemy potwierdzić śmierć pracownika podlegającego szefowi misji dyplomatycznej w Kijowie” – przekazała amerykańska ambasada portalowi. Departament Stanu USA przekazał kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego oraz jego współpracownikom. Placówka dyplomatyczna nie podała szczegółowych na temat zdarzenia, powołując się na zasadę poufności.

Ukraina.

W pokoju hotelowym odnaleziono ciało amerykańskiego dyplomaty. „Teorie spiskowe wymykają się spod kontroli”. Według ukraińskich dziennikarzy ciało attaché amerykańskiej ambasady zostało odnalezione we wtorek (25 czerwca) w hotelu Hilton w Kijowie. Informowali ponadto, że oględziny ciała oraz miejsca zdarzenia nie wykazały śladów walki i przemocy. – Wiem, że czasami teorie spiskowe wymykają się spod kontroli. O ile nam wiadomo, zmarł śmiercią naturalną – przekazał agencji prasowej Matthew Miller, rzecznik Departamentu Stanu.

Śmierć amerykańskiego attaché w Kijowie.

„Podobno bardzo narzekał na zdrowie”. Więcej na temat okoliczności śmierci ujawniają ukraińskie źródła, na które powołuje się amerykański. Zgodnie z ustaleniami tygodnika pracownik ambasady został odnaleziony około godziny 11.00 czasu lokalnego. Nieoficjalne ustalenia wskazują, że przyczyną zgonu mogło być nagłe zatrzymanie krążenia. – Wiemy, że cierpiał na chorobę związaną z niewydolnością serca – powiedziała rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy. – Podobno bardzo narzekał na swoje zdrowie – dodała.

Dokładne przyczyny śmierci ustalić ma sekcja zwłok. – Ciało zostało zabrane przez ambasadę USA. Wiadomo, że mężczyzna miał wysoki poziom cholesterolu – poinformowało jedno ze źródeł „Newsweeka”. Dyplomata przybył do Ukrainy zaledwie niecałe dwa tygodnie temu. Stanowisko w ambasadzie objął 15 czerwca.