O przyszłości Grupy Azoty zdecydują Orlen i instytucje finansowe

„`html
Problemy i wyzwania projektu Polimery Police
Projekt Polimery Police, strategiczna inwestycja Grupy Azoty w budowę zakładu produkującego polipropylen, już na etapie przygotowań budził wątpliwości w kontekście możliwości finansowych koncernu. Pomimo tych obaw zdecydowano się kontynuować realizację przedsięwzięcia. Próby ukończenia inwestycji we współpracy z generalnym wykonawcą, Hyundai Engineering Company, zakończyły się jednak niepowodzeniem. W rezultacie Azoty wypowiedziały kontrakt i wypłaciły 107 mln euro gwarancji na rzecz zależnej spółki GA Polyolefins, odpowiedzialnej za projekt.
Zarząd Grupy Azoty przyznaje, że inwestycja wymaga znalezienia nowego partnera lub właściciela. Wznowiono więc rozmowy z akcjonariuszami, w tym z Orlenem, by wypracować długofalowe rozwiązanie umożliwiające dokończenie budowy oraz komercjalizację instalacji. Do instytucji finansujących przygotowano szczegółowy plan naprawczy, mający na celu zabezpieczenie finansowej stabilności projektu.
Aktualny stan techniczny i finansowy inwestycji
Od lipca instalacja PDH służąca do produkcji propylenu nie funkcjonuje, choć wcześniej częściowo już produkowała. Wstrzymanie prac wynikało z konieczności postoju technologicznego. Jak tłumaczy zarząd, początkowo zakładano trzyletnie cykle remontowe, jednak rzeczywistość wymusiła rewizję tych założeń – do zatrzymania instalacji doszło po niecałych dwóch latach działania.
- Zakończono planowanie niezbędnego remontu oraz przygotowano kosztorys prac.
- Decydujące znaczenie dla dalszych działań ma odblokowanie środków przez banki.
- Rozmowy z instytucjami finansującymi i akcjonariuszami dotyczą zarówno remontu, jak i pokrycia bieżących kosztów funkcjonowania oraz zabezpieczenia środków na produkcję po ponownym uruchomieniu projektu.
Dzięki wsparciu finansowemu w postaci dwóch pożyczek od Orlenu, w tym roku udało się zakupić i zgromadzić propan do dalszej produkcji i zapełnienia magazynów. Jednocześnie instalacja PP (do produkcji polipropylenu) oraz terminal morski są technicznie gotowe do pracy. W przypadku szybkiej poprawy koniunktury na rynku polipropylenu spółka zamierza wznowić wybrane procesy produkcyjne, omijając działy objęte przestojem.
Sytuacja rynkowa i perspektywy GA Polyolefins
W ostatnim czasie Azoty obserwują ograniczenie popytu na polipropylen w Europie, co jest efektem taniego importu z Bliskiego Wschodu oraz Azji. Lokalne firmy mają przez to trudności ze zbytem swojej produkcji. Orlen, choć zaangażowany w rozmowy dotyczące ewentualnego przejęcia akcji GA Polyolefins od Grupy Azoty, nie komentuje oficjalnie procesu negocjacji.
- Problemy z ukończeniem projektu znacznie obciążają bieżące finanse Grupy Azoty.
- Instytucje finansujące ograniczają wsparcie kredytowe do czasu rozwiązania kwestii projektu Polimery Police.
- Brak postępów wpływa negatywnie na wyniki spółki w jej podstawowej działalności.
Według analityków jedynym rozsądnym rozwiązaniem może być przejęcie projektu przez inny podmiot, jednak ze względu na niepewność co do terminu i kosztów finalizacji niełatwo znaleźć zainteresowanego inwestora. Produkcja propylenu generuje obecnie minimalny zysk, a polipropylen – przeciwnie – jest nieopłacalny przy obecnych warunkach rynkowych.
Możliwe scenariusze na przyszłość
Powrót Orlenu do negocjacji sprawia, że pojawiają się nowe szanse na dokończenie inwestycji, jednak taki proces niesie też spore ryzyko dla płockiej spółki. Potencjalną alternatywą dla Grupy Azoty – w przypadku niepowodzenia rozmów – jest emisja nowych akcji, co mogłoby skutkować zmniejszeniem udziałów akcjonariuszy mniejszościowych i spadkiem wartości spółki.
- W przypadku sprzedaży całego pakietu udziałów GA Polyolefins, Azoty uzyskałyby możliwość przeprowadzenia restrukturyzacji głównych segmentów działalności.
- Nabycie jedynie niewielkiego pakietu przez Orlen lub brak przejęcia całości ryzyka wiązałoby się ze zwiększonym zadłużeniem Azotów.
Wpływ sytuacji branżowej na przyszłość Grupy Azoty
W opinii analityków pozytywne zakończenie negocjacji z Orlenem jest coraz bardziej prawdopodobne. Orlen jako jedyny dysponuje zarówno odpowiednimi środkami, jak i doświadczeniem przy realizacji tego typu inwestycji. Zamknięcie transakcji pozwoliłoby Azotom ograniczyć zadłużenie i poprawić stabilność finansową.
Aktualnie najważniejsza dla Grupy Azoty jest sytuacja na rynku nawozów. Wprowadzenie ceł na nawozy importowane z Rosji i Białorusi, choć jeszcze nie przyniosło wymiernych rezultatów z powodu dużych zapasów w magazynach, w przyszłości powinno przełożyć się na poprawę rentowności tego segmentu.
Perspektywy innych sektorów, w tym chemii i tworzyw sztucznych, pozostają słabe ze względu na utrzymujący się niski popyt i konkurencję ze strony tańszego importu z Chin. Realia poprawy mogą nastąpić dopiero wraz z ożywieniem gospodarczym w UE i obniżką cen gazu, co według prognoz możliwe jest dopiero w nadchodzącym roku.
„`