Ukraina zmienia swoją strategię na ofensywną, wzorując się na działaniach NATO

Rosyjska armia posuwa się naprzód w południowo-wschodniej Ukrainie, przejmując kontrolę nad trzema wioskami. Ukrainię podjęła inną taktykę, koncentrując się głównie na Krymie okupowanym przez Rosję od 2022 r. oraz na przygranicznych regionach Kurska i Biełgorodu.

Ukraińskie drony i jednostki rakietowe skoncentrowały się na systemach obrony powietrznej i instalacjach radarowych wroga, znajdujących się na zajmowanych obszarach. Ukraina poszukuje sposobów na zakończenie wojny z Rosją, a kluczową rolę ma odegrać Arabia Saudyjska.

Ukraiński sztab generalny doniósł o skutecznych atakach na rosyjskie systemy S-300 i S-400. Ataki miały miejsce m.in. w pobliżu miasta Dżankoj na północy Krymu oraz w Czarnomorsku i Eupatorii na zachodzie półwyspu. Ukraina zaatakowała także obiekt w rosyjskim obwodzie biełgorodzkim, niszcząc wyrzutnie, stacje radarowe i stanowisko dowodzenia.

Ukraina systematycznie przygotowuje się do użycia własnych systemów Su-24 oraz brytyjskich i francuskich pocisków manewrujących, wspartych przez mysliwce F-16. Działania komandosów i broń precyzyjna pomagają eliminować rosyjskie radary i systemy obrony powietrznej.

Nowa strategia obronna Kijowa

Taktyka ukraińskich wojsk zmierza do uzyskania przewagi powietrznej w celu skutecznej obrony przed rosyjskimi atakami i możliwością przeprowadzenia bombardowań z powietrza. Celem jest przejście do ofensywy zgodnie ze standardami NATO.

Rosja dysponuje setkami systemów obrony powietrznej, z których jedynie część została zniszczona. Wśród nich znajdują się m.in. systemy S-400. Rosja planuje rozmieszczenie na Krymie nowych systemów obrony przeciwrakietowej, zdając sobie sprawę z rosnących możliwości Ukrainy w zakresie ataków dalekiego zasięgu.

Wciąż istnieją niewiadome co do startów ukraińskich F-16 i ich ochrony na ziemi, a także co do liczby mysliwców dostarczanych dla Ukrainy i konieczności przetrwania do czasu dostarczenia kolejnych samolotów tego typu.